Svane Bemanning

EURES daje nam dobrą sieć

  • – EURES daje nam dobrą sieć

– Najważniejsze jest to, że poprzez EURES tworzymy dobrą sieć w różnych krajach i uzyskujemy dostęp do większych baz danych osób poszukujących pracy. Tak odpowiada dyrektor generalny Svane Bemanning, Johnny Svane, gdy pytamy, co współpraca z NAV EURES Nord-Trøndelag dała wyniki dla firmy, którą założył w 2008 roku i która zatrudnia już średnio około 110 pracowników w ciągu roku i obrót 60 mln NOK w 2012 roku.

– Ale nie pochłaniamy wszystkich życiorysów oferowanych przez EURES. Jakość osób poszukujących pracy musimy ocenić sami. Nie zawsze ich „doświadczenie” pasuje do rzeczywistości, mówi Svane.

Przemysł, budownictwo i budownictwo

Svane Bemanning specjalizuje się w wykwalifikowanych pracownikach dla przemysłu, budownictwa i inżynierii lądowej, która okazała się opłacalną niszą.

– Wiele uwagi poświęcono brakowi inżynierów i pracowników służby zdrowia, mówi doradczyni NAV EURES Melanie Hill w Nord-Trøndelag. Ale teraz jest sezon w budownictwie. Badanie biznesowe NAV z wiosny 2013 r. pokazuje, że okręgi Trøndelag mają napięty rynek pracy w tym sektorze, a w skali kraju największy względny dystans między podażą a popytem na wykwalifikowanych pracowników.

– Wysiłki agencji rekrutacyjnych są również aktualne, ponieważ dużo pisano o braku profesjonalistów, zarówno z pozytywnym, jak i negatywnym aspektem – mówi.

Współpracować

Hill przytacza Svane Bemanning jako doskonały przykład współpracy i tego, jak pracodawcy mogą korzystać z pełnego zakresu oferty EURES; reklamy w bazach danych, wyszukiwania CV i targów pracy oraz jak dotrzeć w ten sposób do wielu narodowości.

– Wspólnie z Svane Bemanning przygotowaliśmy na przykład kilka standardowych tekstów i w ciągu kilku godzin możemy wyświetlać reklamy w dużej części Europy – mówi Hill i dodaje, że Svane Bemanning wzorowo organizuje warunki mieszkaniowe, podróże i płace kontraktowe. .

– Sposób, w jaki ułatwiają, ułatwia rekrutację dobrych i właściwych ludzi. Załatwiają sprawy, tworzą dobre środowisko pracy i pokazują, że można mieć działający międzynarodowy i wieloetniczny biznes – mówi. Tylko w 2013 roku Svane Bemanning brał udział w czterech targach pracy w Europie, a 90 proc. pracowników pochodzi z Polski, Estonii, Litwy, Irlandii, Danii i Szwecji. Większość pracuje w okręgach Trøndelag. Svane oczywiście cieszy się, że usługi EURES są bezpłatne, ale targi pracy dają firmie także inne korzyści.

– Targi dają nam jako firmie rekrutacyjnej niepowtarzalną okazję do pokazania się jako poważna firma wśród pracowników w Europie – mówi.

– Nagromadziło się tu dużo siły roboczej, a nie tylko mamy okazję powiedzieć im, jak to jest pracować w Norwegii.

– Może nie jest tak różowo, jak im się wydaje? – Nie, to nie jest taniec na różach do pracy w Norwegii. Wiele osób myśli, że to złoto. Ale może też być samotny i trudny. W domu mają niską stawkę godzinową i opóźniają godzinę. Tutaj potrzeba więcej z każdej godziny. W Norwegii dobrze płacimy, potem muszą dobrze pracować. Najgorsze jest tęsknota za rodziną, chłopakiem, dziećmi. Życie samotnie zajmuje dużo czasu i może być trudne psychicznie. Spędzamy czas na opowiadaniu o tym, gdy nas nie ma, a wtedy jest większa szansa na znalezienie ludzi, którzy przemyślili problem, zanim tu przyjdą.

Są oszuści

Svane zachęca NAV EURES do zaproszenia większej liczby agencji rekrutacyjnych do Europy.

– Pomoże to odfiltrować śmieci. W Norwegii są również oszuści. Szkoda, że ​​my, poważni ludzie, jesteśmy ukąszeni przez tych, którzy nie są poważni. Powinny zostać usunięte z rynku, bo nikt nie korzysta z dumpingu socjalnego – konkluduje.

Artykuł w EURES – Aktualności nr 4 – 2013